sobota, 17 grudnia 2011

:))

Jestem ostatnio tak zabiegana, że tylko zerkam w przelocie na nowinki u Was.
To się zmieni :), a na razie świąteczny kot Simona :))))

9 komentarzy:

  1. Kota Simona uwielbiamy ale na fotki Rudiego czekamy!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuś, będą :)
    Ty nie przesadzasz z tymi zdolnościami? Jeszcze tu rymujesz i w kompleksy mnie wpędzasz :)))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Na szczęście nasze koty jeszcze takich Simonowych zdolności nie mają ;-))))) Pozdrawiam Basiu

    OdpowiedzUsuń
  4. Barbarko, wystawiasz naszą cierpliwość na niezłe męki. Tym czasem pozdrowienia dla Was i miziaki dla Rudiego :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje futra na święta troszkę "ludzkiego" jedzenia posmakuję .... ale nie w takich ilościach ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak się zastanawiam czy Bii byłaby w stanie porwać takiego wielkiego indyka...
    I myślę, że to nie jest wykluczone. Nawet gdyby go miała - uciekając - ciągnąć za nogę. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. przed swietami wszyscy zabiegani .. mi w domu wczor5aj postawili drzewko (ale nie pachnie jak te w lesie) a na nim ponawieszali duuuużo pileczek, i no mogę się nimi bawić :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczęśliwych Świąt, Barbarko! :-)

    OdpowiedzUsuń