piątek, 14 lutego 2014

Urodziny obchodzimy :)

Trzy lata temu pani Agnieszka przywiozła mi z Żywca rudego wypłosza.. znaczy księciunia :)
To było ponad 3 i pół kilograma temu :)

Była pyszna, świeżuteńka wołowinka, na deser serek kremowy, a teraz odpoczywamy przy kominku :)

Ja z cudownym ekologicznym, czerwonym winkiem, po pożarciu opakowania Rafaello :)
Pozdrawiamy!
Piąteczek na dodatek!

7 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielu kolejnych lat w szczęściu i zdrówku Rudziaszku :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkiego najpiękniejszego z okazji tak cudownej rocznicy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja roczek mieć będę dopiero w Maju wtedy też zorganizują mi pierwsze urodziny a kilogramów mam ... ooo tam zaraz liczyć będą. :)
    Rudzialku kilogramów Tobie życzę w sam raz a serdecznych przytuasków bez liku. Kiciulek.
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego naj naj najlepszego dla Ciebie i dla Kociambra :D... :)...

    OdpowiedzUsuń
  6. umknęło ale nadrabiam:
    SAMEGO NAJLEPSZEGO♥

    OdpowiedzUsuń